Jak analizować dane z mediów społecznościowych?

W erze informacji dane stały się nową walutą cyfrowego świata. Umiejętne wykorzystanie danych rewolucjonizuje sposób komunikacji firm z klientami. Obserwujemy, jak gigantyczne ilości informacji generowane przez użytkowników mediów społecznościowych przekształcają się w potężne narzędzia dla marketerów.  W artykule zwracam uwagę na analizę danych z mediów społecznościowych, dzięki której marki mają szansę prowadzić bardziej spersonalizowaną i efektywną komunikację z klientami.

Dane jako nowa waluta

W ciągu ostatnich lat byliśmy świadkami rewolucji Big Data, po której przeszliśmy w etap sztucznej inteligencji (AI). Na początku skupiliśmy się na pozyskiwaniu sporych ilości, zróżnicowanych danych. Następnie urozmaiciliśmy analizy o algorytmy predykcyjne. Upowszechniła się kultura zorientowana na dane, tzw. data driven.

Dane są najcenniejszą walutą i wie o tym już każdy z nas. Dzięki umiejętnie przetworzonym danym podejmujemy lepsze decyzje i trafniej targetujemy nasze kampanie. Jesteśmy w stanie rozpoznać potrzeby klientów oraz wpływać na decyzje zakupowe, docierając do ich serc i mózgów. ​​

 

Jedyną pewną – także w mediach społecznościowych – jest zmiana, a naszym największym wyzwaniem jako marketerów, jest nadążanie za ich zmieniającymi się potrzebami oraz połączenie wszystkich kanałów w jedną, spójną i wspólną komunikację. Warto, więc pamiętać, że precyzyjne dotarcie ze spersonalizowanym komunikatem jest możliwe, dzięki potencjałowi, jaki tkwi w szczegółowej analizie danych. 

Piramida hierarchii potrzeb, a analiza danych

analiza danych

Na powyższym slajdzie prezentuję piramidę hierarchii potrzeb analitycznych. Na osi poziomej określono ilość danych, a na osi pionowej – wysiłek i uzyskiwaną wartość dla firmy. Podstawą piramidy są dane. Jest ich dużo, ale mają niewielką wartość i wymagają stosunkowo niedużo pracy. Jeśli organizacja jest gotowa włożyć w to wysiłek, dane można przekształcić w informacje, wnioski, a ostatecznie rekomendacje pozwalające podejmować działania. W teorii różnice między różnymi poziomami wydają się niewielkie, jednak w kontekście biznesowym okazują się niezwykle istotne.

Umiejętności analityczne i stawianie pytań biznesowych

Co ciekawe, zaledwie co czwarta polska firma korzysta z potencjału Big Data. To znacznie poniżej średniej w Unii Europejskiej, która wynosi 33 procent. Z kolei z raportu Eurostat wynika, że tylko 7% spośród dużych polskich firm korzysta z danych pochodzących z mediów społecznościowych, podczas gdy w przypadku Irlandii jest to aż 28%. Nasz kraj wciąż wypada mocno średnio na tle innych państw. W rozwój tej dziedziny najmniej inwestują małe firmy, a nieco więcej duże organizacje.

Dane z mediów społecznościowych
źródło: digitalpoland.org/assets/publications/big-data-w-polsce/raport-big-data-w-polsce-v2.pdf

 

Dziś klient wchodzi w interakcję z marką na wielu różnych poziomach, a prawdziwy profil klienta obejmuje dane z wielu źródeł (np. z CRMa, z e-commerce, z social mediów), co zapewnia organizacji bardziej adekwatny i przydatny obraz danej osoby. Właśnie dlatego na rynku wciąż rośnie zapotrzebowanie na nowy typ talentu biznesowego – analityka, który potrafi zrobić dobry użytek ze zbieranych danych. 

Co dzieje się w internecie w trakcie 1 minuty?

Przejdźmy teraz do ciekawej infografiki „Data Never Sleeps 11.0”, która rokrocznie przygotowywana jest przez Domo. Przyjrzyjmy się, co dzieje się w Internecie w ciągu… jednej minuty. 

Data Never Sleep 11.0

Jak wynika z najnowszego raportu na temat wszechobecnej roli danych w naszym życiu, co 60 sekund użytkownicy platformy X wysyłają 360 tys. tweetów, w Google przeprowadza się 6,3 mln wyszukiwań, użytkownicy ChatGPT wysyłają 6944 zapytań. Przeciętny człowiek wytwarza 102 MB danych.

Każda minuta w Internecie wiąże się z przepływem olbrzymich ilości informacji. Generujemy i konsumujemy zawrotne ilości danych. Korzystając z mediów społecznościowych, publikując i oglądając treści wideo, korzystając z płatności internetowych i oddając się wielu innym czynnościom. 

Dominacja platform rozrywkowych w Internecie utrzymuje się, a X (dawniej Twitter) przeżywa renesans – użytkownicy publikują obecnie 360 000 tweetów na minutę, w porównaniu z 347 000 w poprzedniej edycji DNS. Użytkownicy Spotify co minutę przesyłają strumieniowo 24 000 godzin muzyki, w tym 69 444 piosenek Taylor Swift. Użytkownicy Instagrama wysyłają w tym samym czasie ponad 694 000 filmów za pośrednictwem bezpośrednich wiadomości. Świat streamingu nadal się rozwija, a widzowie wspólnie oglądają treści z ponad 40 lat w każdej minucie.

Obecnie jedna minuta w Internecie to:

  • ponad 241 milionów wysłanych e-maili, 
  • 6,3 mln wyszukiwań w Google, 
  • 694 K opublikowanych rolek na Instagramie,
  • 4 mln polubień postów na Facebooku, 
  • 3,7 k pobrań aplikacji Instagram Threads,
  • ponad 360 k udostępnionych tweetów
  • oraz 45 k dolarów wydanych na Amazonie.

Są to przeogromne ilości danych!

Pytania biznesowe a analiza danych

Jedną z kluczowych umiejętności analitycznych jest formułowanie pytań biznesowych. Konsultanci i dostawcy rozwiązań Big Data twierdzą, że wystarczy dostarczyć im odpowiednią ilość danych, aby ich analitycy mogli wyciągnąć z nich praktyczne wnioski. Ludzie biznesu i początkujący badacze często wpadają w błędne przekonanie. Twierdzą, że dpowiednio długie przyglądanie się danym sprawia, że takie praktyczne wnioski same z siebie magiczne się objawią. Rzecz jasna, często mijają tygodnie, a wniosków brak.

Z kolei doświadczeni praktycy podchodzą do tego problemu na odwrót. Zaczynają od postawienia pytania, sformułowania hipotez i wykorzystania analizy opisowej do wyłonienia dowodów świadczących na korzyść owych hipotez lub obalających je. Przy tym podejściu aktywnie rozglądamy się za praktycznymi wnioskami. Na początku określając, gdzie zamierzamy ich szukać. Zamiast czekać aż same wyłonią się z chaosu.

Szybki wzrost ilości danych z mediów społecznościowych może przytłaczać, ale istnieją sposoby na poradzenie sobie z nim. Do skutecznego dokonywania pomiarów potrzebne jest nie tylko zrozumienie funkcjonowania serwisów i umiejętność oceny danych według reguł statystyki. Przede wszystkim zrozumienie pożądanych skutków działań ze strategicznej, biznesowej perspektywy. Warto, więc koncentrować się na danych najważniejszych dla firmy i ustalać pożądane skutki.

Dobrą praktyką jest zbieranie i analizowanie danych osobno w różnych kategoriach. Kategoryzacja pozwala przetwarzać dane w przyswajalnych porcjach. Poza tym może pomóc w udostępnieniu odpowiednich danych właściwym jednostkom w organizacji.

Bądź na bieżąco!

Koniecznie bądź na bieżąco z najnowszymi wpisami na blogu  i dołącz do mojego newslettera. Już wkrótce nowy artykuł, z którego dowiesz się,  jak nie utonąć w oceanie danych z mediów społecznościowych? Jeśli chcesz otrzymać wiedzę o automatyzacji marketingu w formie intensywnego, kilkugodzinnego kursu, to koniecznie zapisz się na szkolenie, które prowadzę: Marketing automation. Potencjał Big Data.

Photo by Georgia de Lotz on Unsplash

Przeczytaj:

Jak nie utonąć w oceanie danych z social media?

Komentarze

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco z najnowszymi wpisami na blogu!

NEWSLETTER



    Udostępnij artykuł

    Cześć! Mam na imię Magda. Na blogu dzielę się wiedzą, którą zdobyłam podczas kilkunastu lat pracy w marketingu internetowym. O mojej ścieżce zawodowej więcej przeczytasz na stronie  O MNIE

    Bądź na bieżąco i obserwuj mnie w mediach społecznościowych!

    Zobacz inne wpisy na blogu

    Menu